Oddajemy Wam recenzję Honora 8X – smartfona ze średniej półki, który ma ogromny ekran o przekątnej aż 6,5 cali. Śmiało może on ubiegać się o miano bardzo opłacalnego telefonu z tej kategorii cenowej. Czy Kirin 710 i duża bateria to wystarczy, aby Honor 8X spełnił oczekiwania, które wielu użytkowników z pewnością w nim pokłada?
Przekonasz się o tym sam czytając naszą recenzję. Honor 8X jest telefonem, który pod względem ceny plasuje się w średnim przedziale. Cechą, która wyróżnia go spośród innych modeli smartfonów jest ogromny ekran o przekątnej 6,5 cala oraz duża bateria. Honor 8X powinien być bardziej wydajny niż jego poprzednik z uwagi na to, że wyposażono go w procesor Kirin 710. Na polskim rynku Honor 8X kosztuje aktualnie 1299 złotych. Czy jego atrakcyjna cena oraz spore możliwości robocze są wystarczającym argumentem na to, aby model ten zasłużył na miano najlepszego smartfona za tę cenę? Dowiesz się tego z lektury naszej recenzji.
Piękna i śliska obudowa ze szkła
Pracownicy działu projektowego Huawei przez kilka ostatnich miesięcy chyba niezbyt przykładali się do pracy. Honor 8X jest niemal bliźniaczo podobny z wyglądu do modeli, których androidowe wydanie zaproponował po raz pierwszy iPhone X. Z przodu jest więc 6,5 calowy wyświetlacz, który zajmuje najwięcej miejsca. W jego górnej części nie mogło oczywiście zabraknąć wcięcia do aparatu do selfie.Na obsługę aparatu jedną dłonią niekoniecznie pozwalają jego wymiary 160,4 x 76,6 x 7,8 milimetra. Moje dłonie są dość duże, a ledwo sobie z tym poradziłem. Biorąc pod uwagę wielkość sprzętu na plus należy zapisać stosunkowo małą wagę – Honor 8X waży tylko175 gramów. Okazuje się to wielkim atutem, gdy korzystamy z niego przez dłuższy czas bez przerwy. Z tyłu umieszczony został śliski, wykonany ze szkła panel. Osobiście bardzo spodobało się stylistyczne rozwiązanie, które polega na tym, że z tyłu mamy dwa różne kolory: w blasku padającego światła wygląda to wyjątkowo efektownie. Również z tyłu umieszczony został (pionowo) podwójny aparat fotograficzny i czytnik linii papilarnych. Do zestawu dołączone zostało transparentne etui – to dodatkowy plus. Zaletą etui jest to, że chroni smartfona przed porysowaniem i poprawia uchwyt, nie wpływa przy tym niekorzystnie na jego wygląd.
Przyciski i porty
Klawisze głośności osadzono w obudowie bardzo pewnie. Ich kliknięcie jest satysfakcjonujące. Na dole obudowy znalazło się miejsce dla pojedynczego głośnika multimedialnego, gniazda do ładowania microUSB oraz gniazdo słuchawkowe.Jeśli chodzi o jakość wykonania Honora 8X to w zasadzie nie mam mu nic do zarzucenia – elementy zostały spasowane bardzo dobrze. Smartfon sprawia wrażenia, że został przemyślany od początku do końca, nic w nim nie trzeszczy i nie skrzypi. Wiele zastrzeżeń mam jednak do jakości materiałów, które zostały użyte. Na szkle na panelu z tyłu pozostają ślady palców. Wiele do życzenia w 2018 roku pozostawia także zastosowanie gniazda do ładowania w standardzie microUSB. W telefonie, z który trzeba zapłacić ponad 1000 złotych wypadałoby by chyba zastosować już gniazdo z standardzie USB-C.
Olbrzymi, ale zupełnie dobry ekran
W specyfikacji Honora 8X najbardziej wyróżniają się dane dotyczące jego ekranu. Urządzenie ma 6, 5 calowy ekran z matrycą IPS, której proporcje wynoszą 19,5:9. Przełożyło się na to wyjątkowo wysoki rozdzielacz. Plusem jest idealnie dobrana czułość na dotyk, dzięki temu korzystanie z panelu jest wyjątkowo przyjemne. Nie mamy powodów również do tego, aby narzekać na rozdzielczość Full HD+.